Szczęśliwego nowego numizmatu

Pięciodukatowa złota moneta z czasów Zygmunta III Wazy wylicytowana została do 520 tys. zł, a wspomniane trzy grosze Stefana Batorego osiągnęły cenę 95 tys. zł, podaje Antykwariat Numizmatyczny Michała Niemczyka, który wystawił je na aukcję w październiku 2016 r.
Powiązane posty
.jpg)
Wall Street: dukat nie śpi
Na zaplanowanej na 21 października aukcji numizmatów do wylicytowania będzie m.in. unikatowy dukat Zygmunta Starego, którego cena startowa to 250 tys. zł. Ale będą również monety, których ceny to kilkaset złotych.Gdyby sequel kinowego przeboju o maklerach w szelkach rozgrywał się przy ul. Żelaznej w Warszawie, zebrałby może przychylniejsze recenzje, bo właśnie pod tym adresem odpalać powinien teraz kosztowne cygaro prawdziwy rekin. Byle czego nie wziąłby za dobrą monetę, bo wie, że blue chipy czekają w pancernym sejfie — drobniutkie, czasem ledwo czytelne, ale za jednego takiego dukata dałoby się pewnie przy tej samej ulicy kupić nawet kawalerkę. Dlaczego akurat za dukata, a nie za talara, wyjaśnia ekspert Michał Niemczyk, który 21 października wyciągnie je wszystkie z ogniotrwałych szaf i poprowadzi ostrą licytację.

Moneta z bydgoskiej mennicy trafi na aukcję. Jest warta miliony
50 dukatów Zygmunta III Wazy uznawane jest za jedną z najrzadszych królewskich monet na świecie. Już we wrześniu moneta idzie pod młotek. Cena wywoławcza może przyprawić o zawrót głowy.