100 dukatów Zygmunta III Wazy – najdroższa polska moneta na świecie

09.04.2021
100 dukatów Zygmunta III Wazy – najdroższa polska moneta na świecie

W styczniu 2018 roku na aukcji w Nowym Jorku jeden z trzech egzemplarzy 100 dukatów koronnych Zygmunta III Wazy z 1621 z menniczy bydgoskiej, dostępnych na rynku został sprzedany za rekordową kwotę 2 160 000 USD, czyli ponad 9.400.000 złotych. To czyni ją najdroższą monetą europejską na świecie.

Poniżej autorski opis przygotowany przez Pawła Niemczyka do jednej z monet:

Aw.: Popiersie królewskie z gołą głową w bogato dekorowanej ornamentem z wici roślinnych i rozet zbroi. Naramiennik zbroi ozdobiony maszkaronem w kształcie głowy lwa. Na pancerz wyłożony szeroki kołnierz koszuli ozdobionej koronkami. Na piersi łańcuch Orderu Złotego Runa z insygnium. Pierś opasana szarfą dowódcy, zawiązaną ozdobnym węzłem zakończonym brabancką koronką. W  dekorację zbroi wpisano trzykrotnie datę 1621: pod blachą naramiennika, na kokardzie pod węzłem i pod kokardą na samym brzegu stempla. Na napierśniku, nad środkiem dolnej obwódki  inicjały medalierskie S.A (Samuel Ammon). Wokoło zewnętrzna obwódka wieńcowa, w otoku: *SIGISMVNDVS∙III∙D∙G∙POLONIÆ∙ET∙ SVECIÆ∙REX*

Rw.: Pod dużą koroną ozdobioną barokowymi dekoracjami 9-polowa tarcza herbowa. Na zewnątrz 4-polowa tarcza polsko – litewska z Orłem i Pogonią, wewnętrzna, mniejsza 4-polowa tarcza z herbami Szwecji i Gotlandii (skwadratowane 3 korony i Lew, w środku mała tarcza z herbem Snop – rodu Wazów. Po bokach tarczy ozdobne festony  i konsole, na których ustawiono stojące na jednej nodze żurawie. U dołu tarczy mała główka anioła. Całość opasana łańcuchem Orderu Złotego Runa. Rok 16- 21 na szczycie korony. Dodatkowo miniaturowa  rozdzielona data 16 –Z1 ukryta w konsoli po bokach herbu. Przy szponach żurawi inicjały II-VE ( Jakub Jakobson van Emden generalny nadzorca mennic krajowych). Po bokach tarczy w dekoracji konsoli miniaturowe inicjały medalierskie S-A(Samuel Ammon). Wokoło zewnętrzna obwódka wieńcowa, w otoku: *MAGNVS. DVX. LITVAN :RVSS: _ :PRVSS: MAS: SAM:LIVON :ZC:*

            100 dukatów z 1621 roku to największa złota moneta bita stemplem w I połowie XVII wieku. Wykonano ją w mennicy koronnej w Bydgoszczy. Emisja ta wiązana jest ze zwycięstwem odniesionym w 1621 roku pod Chocimiem nad armią turecką. Z taką wykładnią wystąpił Jan Albertrandi (1731-1808)  opisujący w 1773 roku egzemplarz 100-dukatówki z kolekcji króla Stanisława Augusta. Taka interpretacja jest wiarygodna,  jako, że większość znanych egzemplarzy powiązana była z kolekcjami królewskimi i magnackimi. Moneta ta to jeden z najświetniejszych okazów sztuki medalierskiej polskiego baroku. Kompozycja i treść inskrypcji w postaci artykulacji królewskich tytułów podkreśla państwowy i oficjalny charakter tej emisji. Majestat władzy królewskiej wzmacniają poszczególne elementy kompozycji. Nie stanowią one tylko elementów dekoracyjnych wyobrażenia, ale tworzą ciąg znaczeniowy: popiersie w zbroi z odkrytą głową, to symbol odwagi, podkreśla go głowa lwa stanowiąca dekorację naramiennika zbroi. Jest to nawiązanie do tradycji heraklejskiej symbol często spotykany w antyku. Żurawie stoją na jednej nodze, w łapach trzymają kamień, to symbol wiecznej czujności. W ikonografii królewskiej znamionują stałą opiekę króla na poddanymi. Główka anioła to atrybut przynależnego królowi prawa łaski. Z kolei wieniec otaczający kompozycję, to nawiązanie do symboliki zwycięskiego władcy. Dodatkowym atrybutem królewskiego majestatu jest Order Złotego Runa. Zygmunt III Waza otrzymał go od króla Hiszpanii Filipa w 1600 roku, odtąd na wszystkich przedstawieniach królewskich jest on specjalnie wyeksponowany. Na tej monecie łańcuch orderu znajduje się nie tylko na piersi króla, ale także otacza tarczę herbową. Jest to symboliczne przeniesienie wszystkich cech przypisanych idei Orderu Złotego Runa na króla i całe królestwo.

            Przy kompozycji rewersu Samuel Ammon odwołał się do symboliki doskonałości, jakim jest krąg. Rewers to trzy  koncentryczne koła. Tworzą je: łańcuch Złotego Runa, który otacza centrum pola monety z tarczą herbową. Kolejne  kręgi to inskrypcja z tytułami królewskimi a zamyka je zewnętrzna obwódka wieńcowa symbolizująca królewski tryumf, jakim było zwycięstwo odniesione przez Jana Karola Chodkiewicza 9 września 1621 roku pod Chocimiem nad armią turecką dowodzoną przez sułtana Osmana II. Zygmunt III Waza, wysyłając poselstwa z listem wieszczącym chwałę chrześcijaństwa pod wodzą polskiego króla, który odniósł kolejne zwycięstwo nad poganami, dołączał podarunek w postaci tej monety. Trafiła ona także jako królewska nagroda do rąk polskich magnatów. Należy przypuszczać, że także do Karola Chodkiewicza. W 1631 roku egzemplarz o wadze 91 dukatów posiadał Krzysztof Radziwiłł hetman polski i litewski, zasłużony w bojach z Moskwą toczonych w latach 1609-1618. 

            Wybicie tej monety, stanowiącej 10-krotność portugałów, zostało zlecone zapewne na polecenie króla, Jakubowi Jakobsonowi van Emden (generalnemu dzierżawcy mennic królewskich) w mennicy w Bydgoszczy. Ten zatrudnił do wykonania stempli Samuela Ammona z Gdańska. Przy ich projektowaniu Ammon odwołał się do wizerunku wybitej w tymże roku 30-dukatowej donatywy gdańskiej, oraz podwójnego portugała wybitego przez siebie w Bydgoszczy w 1617 roku. Wszystkie te monety mają podobny wizerunek królewski: król z gołą głową w paradnej zbroi zwrócony w prawo. Przy kompozycji portretu królewskiego Ammon opierał się na wizerunkach królewskich znanych z oficjalnych grafik, jednak szczegóły dekoracji królewskiego ubioru i elementy wyglądu zbroi brał z natury. Być może kopiował zbroje z arsenału malborskiego lub zdobiące wnętrze dworu Artusa w Gdańsku. Niezwykle charakterystyczny jest kołnierz koszuli wyłożony na zbroję, taką krezę spotykamy na ortach gdańskich i widzimy w malarstwie malarza gdańskiego Hermana Hahna portretującego patrycjuszy gdańskich. Ammon współpracował z Hermanem Hahnem przy projektowaniu donatyw gdańskich w 1614 i w 1617 roku. Wizerunek królewski i szereg drobnych elementów dekoracyjnych zbroi i tarczy królewskiej nie jest podobny do oficjalnych  królewskich portretów, namalowanych przez Tomasza Dolabellę czy Marcina Kobera, nadwornych malarzy Zygmunta III. Portrety ich pędzla były kopiowane przez ówczesnych grafików, i stanowiły oficjalny wzór królewskiego przedstawienia.

            Po raz pierwszy 100-dukatówka została odnotowana w 1631 roku w  inwentarzu Krzysztofa Radziwiłła, gdzie zamieszczono taki oto jej opis: „Nummus Aureus Sigismundus tertius D. G. Regis Poloniae Magni Ducat. Lit etc., continet 90 aureos Ungratiales”. Przy opisie innych złotych monet podawano jedynie ich wagę w dukatach, Natomiast  przy opisie tej monety przywołano pełną tytulaturę króla, podkreślając tym samym jej wyjątkowy charakter.  

            Szczegółowiej opisał tę monetę E. Raczyński w 1838 roku. Znamy jej odbitki o różnej wadze; od 30 do 100 dukatów. Te o wadze 100 i zapewne 90 dukatów wybito w 1621 roku. W latach następnych tym samym stemplem, z widocznymi poprawkami odbijano je w złocie, jak i w srebrze. Późniejsze odbicia w złocie znane są w wadze 30 do 80 dukatów Egzemplarz o wadze 30 d.(zbiór w Berlinie i Chełmiński), 40 d. (Zamek Królewski w Warszawie), 50 d. (Karolkiewicz potem zbiór Belzbergów), 60 d.(Chełmiński, Sawicki), 70 d. (aukcja Glendinga w 1964 roku) i 81 dukatów (ze zbioru J. U Niemcewicza (1757-1841), licytowany na aukcji we Francji w 1995 roku.

            Do tej pory na rynku numizmatycznym wystąpiły dwa egzemplarze o wadze 100 dukatów. Jeden należał do zbioru po egipskim królu Faruku, drugi został zakupiony w Szwecji i był kilkakrotnie wystawiany potem na aukcjach. Ten egzemplarz został w 2008 roku sprzedany w firmie Stack.  Nie do końca jasny jest los egzemplarza po królu Faruku, być może jest on tożsamy z egzemplarzem z kolekcji prywatnej w Nowym Yorku (ten egzemplarz przez lata miał być eksponowany przez jedną z firm jubilerskich.  Jacek Strzałkowski (Zbiory polskich monet i medali)  podaje, że widział 2 egzemplarze wybite stemplem 100-dukatówki na wystawie w Waszyngtonie kolekcji  K. J. Lillly’ego. (kolekcja ta liczyła 6250 złotych monet z całego świata i trafiła w 1966 roku do Smithsonian Institut). Jednak nie ma tam informacji o wagach tych egzemplarzy. Wydaje się, że jednym z nich jest egzemplarz 90 dukatowy licytowany w 1954 roku na aukcji w firmie Sotheby, bowiem po tej licytacji ślad po nim zaginął, a wiadomo, że Lilly w tych latach był bardzo aktywny, m.in. W 1962 roku nabył niemal w całości kolekcję A. Styki).

Najrzadsza i najdroższa złota polska moneta na świecie. Muzealny egzemplarz. RZADKOŚĆ najwyższej klasy.

Literatura: Kopicki.1441R8; Raczyński(1838).78; M. Gumowski, Samuel Ammon medalier gdański, Studia Pomorskie,  1957, t. II, s.259nn (il  zb. Czapskich);  Mikołajczyk(MAIE 1984/4), poz.137-140 (tab I-II, ilustracje 3 egzemplarzy z Budapesztu);  Stahr(Medale Wazów) s.82-83 (il. egz. ze zboru Czapskich; Kluge (2010, Gold Giganten, s. 242-243(il. egz. z Wiednia). Kaleniecki s. 108 (opisuje też aukcje innych egzemplarzy o mniejszej wadze, ale wszystkie ilustruje tylko egzemplarzem 40 dukatów - obecnie Zamek Królewski)

Aukcje i zbiory: Faruk(1953), Hirsch.53(1966, 349,35 g.); Stack.12(1989), 2207 (ten sam ponownie na aukcji w firmie Stack w 2008, sprzedany za 1 390 000 USD); CNG (ten sam ponownie na aukcji w firmie w 2018, sprzedany za 2 160 000 USD)

Kolekcje muzealne: 100 dukatów: Czapski, Kraków.1414 (348,34 g.) Kolejny egzemplarz o wadze 100 dukatów, zbiory Wawel waga 347,1 (wytarty z rysami probierczymi) kupiony na Wawel w 1934 roku ze zbioru Tarnowskich (zakup od Jadwigi lub Janiny (nieczytelne imię) Tarnowskiej;  Budapeszt (2 egz); Nowy York (kolekcja prywatna); Drezno (348,309 g).

Waga poniżej 100 dukatów, ale więcej niż 90 dukatów– : zb. A. S. Radziwiłła(XVII w, egz., o wadze 91 dukatów),  kolekcja króla Stanisława Augusta; Fr. Potocki (sprzedany potem do zbioru Chełmińskiego.206 (313,5 g) Pilawa znak kolekcji Potockich); egzemplarz ten był ponownie licytowany u Hessa w 1905 i zapewne ten sam egzemplarz został wystawiony w 1954 roku w firmie Sotheby.  Kolejne dwa egzemplarze o wadze ponad 90 dukatów znajdują się Gabinecie Cesarskim w Wiedniu (317,51 g.) i w Ermitażu (317g);  Budapeszt . Smithsonian Institut, kolekcja K. Lillego dwa egzemplarze złote bite stemplem 100 dukatów, ale waga nieznana).