"Ogromne zainteresowanie na rynku kolekcjonerskim". 200 procent zysku w niecałą dobę i długie kolejki

"Narodowy Bank Polski się myli i niedoszacowuje inflacji" - mówią goście programu "Byk i Niedźwiedź". Mamy najwyższą inflację od dwóch dekad. Co czeka nas po nowym roku? O tym rozmawiają byli członkowie Rady Polityki Pieniężnej - prof. Marian Noga i prof. Jan Czekaj. W programie także o tym, w co zainwestować. 200 procent zysku w niecałą dobę - mowa o banknocie z prezydentem Lechem Kaczyńskim. Po kolekcjonerską edycję ustawiały się długie kolejki. Michał Niemczyk z antykwariatu numizmatycznego w rozmowie z Mateuszem Walczakiem przyznaje, że "jest to całkowicie normalna sytuacja, kiedy wychodzi coś, na co czeka wiele tysięcy osób". Czy takie banknoty wydawane w specjalnych seriach przez NBP to dobra okazja i dobry moment na inwestycje? - Znakomity. Ostatni czas niepewności na rynku finansowym, szukania alternatywnych inwestycji spowodował to, że jest ogromne zainteresowanie na rynku kolekcjonerskim - mówi. - Dla przykładu banknot, który w 2015 roku został wydany na rocznicę Chrztu Polski kosztował jeszcze w 2018 roku 200 zł. Dzisiaj za taki sam banknot trzeba zapłacić 1300-1600 zł - dodaje.
https://tvn24.pl/go/programy,7/byk-i-niedzwiedz--odcinki,356828/odcinek-55,S00E55,635433
Powiązane posty

Wydasz piątaka zgarniesz 5 tys. zł
Informacja, że 22 kwietnia odbędzie się druga w historii polskiej numizmatyki tylko gradingowa aukcja NGC i PCGS, brzmi i podniośle, i profesjonalnie, dlatego - myśląc o inwestycji - dobrze byłoby jeszcze wiedzieć, co znaczy.

Najdroższa moneta w Polsce idzie pod młotek. Zawrotna cena wywoławcza
Jak podaje tegoroczny raport Onebid, na aukcjach monet i banknotów zawarto w 2022 r. ponad 100 tys. transakcji, a to wartość kilkakrotnie większa niż liczba wylicytowanych w tym okresie dzieł sztuki. Obrót na rynku numizmatycznym wzrósł o 18 proc., zwracając na to zagadnienie coraz większą uwagę inwestorów. Co ciekawe, monety bite przez polskich monarchów przyciągają uwagę nie tylko kolekcjonerów nad Wisłą, ale budzą również popyt międzynarodowy, czego dowodzą transakcje zawierane na najgłośniejszych światowych aukcjach, m. in. w Nowym Jorku.