Ta polska moneta została wylicytowana za prawie 3 mln złotych. Padł absolutny rekord

50 dukatów wylicytowane za prawie 3 mln zł
W minioną sobotę 16 września 2023 r. oczy całego numizmatycznego świata były zwrócone w stronę 50 dukatów Zygmunta III Wazy. To moneta z 1621 r. królewskiego medaliera Samuela Ammona.
Jedna z największych złotych monet wybitych w Europie trafiła na licytację, którą organizował Antykwariat Numizmatyczny Michał Niemczyk. Cena wywoławcza wynosiła 2 mln zł.
Ostatecznie legendarna moneta, licząca ponad 400 lat, została wylicytowana za 2,7 mln złotych, a sprzedana za astronomiczną kwotę 3 mln 240 tys. zł. Pełna kwota to cena zakupu plus opłata aukcyjna, która wynosi 20 proc. ceny zakupu, a zatem 540 tys. złotych. To absolutny rekord jeśli chodzi o polskie aukcje. Dom aukcyjny nie ujawnił, kto jest nowym posiadaczem monety.
"Najwspanialsze dzieło polskiej sztuki medalierskiej"
W czym tkwi wyjątkowość monety? Przedstawiciele antykwariatu przekazali, że jest to jedyny egzemplarz na rynku aukcyjnym. Moneta została wybita tym samym stemplem, co 100 dukatów z 1621 r., które uchodzi za jeden z najdroższych numizmatów na świecie. To właśnie ta moneta osiągnęła równowartość 8 mln zł podczas nowojorskiej aukcji w 2018 r.
Moneta symbolizuje zwycięstwo Polaków nad armią turecką w bitwie pod Chocimiem. Tego typu znane egzemplarze są niespotykane w prywatnych zbiorach - najczęściej należały do kolekcji magnackich i królewskich.
– 50 dukatów Zygmunta III Wazy to walor światowej klasy, a przy tym najwspanialsze dzieło polskiej sztuki medalierskiej – przyznał Michał Niemczyk, właściciel antykwariatu, w filmiku zapowiadającym aukcję.
"Fakt" podaje, że moneta ma prawie 7 cm średnicy. W powiększeniu można oglądać detale mniejsze niż 0,5 mm. To m.in. koronkowy kołnierz na zbroi czy skrupulatnie opracowane tarcze herbowe.
Powiązane posty

Za monetę z Piłsudskim kupisz nowe audi
Na pytanie, dlaczego właśnie na polskich numizmatach zarobić można siedmiocyfrową kwotę, odpowiada Michał Niemczyk, którego antykwariat przeprowadzi 26 października najgłośniejszą aukcję w historii.

Co jeszcze można mieć w domu z czasów Mieszka?
Na rynku dawnych monet tabele pękają w szwach od rekordów, a im tłoczniej od inwestorów, tym rzadziej opowiada się historie: o Piłsudskim, który o mało nie skończył w ogniu, o Mieszku przez pomyłkę widniejącym na banknocie czy wreszcie o królu, który w roli biżuterii nosił martwe zwierzątko – tzw. złote runo.