Numizmatyka czy giełda - GPW?

Michał Niemczyk
02.05.2024
Numizmatyka czy giełda - GPW?

Czy rynki kolekcjonerskie można zestawiać z giełdą tak, żeby uzyskać wiarygodny wynik? Przeważnie nie, dlatego że niemal każda z transakcji - np. na rynku malarstwa - dotyczy jednostkowej, unikatowej pracy. Na rynku numizmatycznym również notowane bywają walory unikatowe, niemniej w przewadze można monitorować ceny określonych typów monet.

Dobra kolekcjonerskie często zestawiane są z klasycznymi instrumentami finansowymi, jednak zwykle trudno o bezpośrednie porównania z uwagi na unikatowy charakter obiektów, np. dzieł malarstwa. Na rynku numizmatycznym takie porównanie okazało się jednak możliwe, a statystyki Polskiego Indeksu Numizmatycznego wskazują na długoterminowy stabilny wzrost rynku monet względem gwałtowniejszych wahań w notowaniach spółek z indeksu WIG20.

Takie zestawienia dowodzą, że rynek numizmatyczny odnotował w dłuższym terminie znacznie stabilniejszy i wyższy wzrost od indeksu WIG 20. Żeby podać przykład, jak kształtowała się wartość określonego waloru, rozpoczęliśmy niedawno serię indeksów:

PIN Polski Indeks Numizmatyczny opracowany został na podstawie kilku tysięcy reprezentatywnych notowań wybranych z bazy kilkuset tysięcy sprzedaży. Do koszyka wziętych zostało 100 monet z odpowiednich podokresów, a proporcje zostały ustalone na podstawie podstawie 200 000 przeanalizowanych notowań z całego badanego okresu.

Znaczna zmienność, zwłaszcza dotycząca rynku akcyjnego utrudnia porównanie długoterminowych stóp zwrotu. W tym celu wyniki osiągane na rynkach klasycznych zostały również przetworzone w formę indeksu zbliżonego do indeksu PIN. Indeks WIG, niezależnie od swojej historycznej punktacji, zobrazowany został wykresem, w którym kwota bazowa w roku 1995 została przyjęta na poziomie 10 000 punktów. Ze względu na dostępność danych dotyczących 10-letnich obligacji skarbowych i przyjęcie początkowej daty ich indeksu na rok 1999, za kwotę bazową przyjęto średnią wartość pozostałych indeksów w roku 1998, czyli 18 500 punktów. Są to pewne uproszczenia, ale konieczne dla porównania na jednolitym wykresie wszystkich zagregowanych danych - Artur Chołody