DONATYWY, wyjątkowe podarunki czy królewskie łapówki? Najdroższe i niezwykle rzadkie polskie monety

23.04.2024
DONATYWY, wyjątkowe podarunki czy królewskie łapówki? Najdroższe i niezwykle rzadkie polskie monety

Co to znaczy donatywa? Czym są te rzadkie i poszukiwane donatywy królewskie?

Termin „donatywa” wywodzi się od łacińskiego donare czyli darować, obdarować, a donatio oznaczało darowizna w prawie rzymskim. Przekazywane sumy pieniężne miały być dowodem przychylności i wdzięczności dla władcy. W Rzeczypospolitej zwyczaj ten przerodził się w wręczanie królowi i jego dostojnikom, specjalnie bitych na tę okazję głównie złotych monet lecz również i srebrnych.

Donatywy pełniły rolę również nagrodową, mając jednocześnie wysoką wartość nabywczą wyrażoną w dukatach. Gdańsk, często za ich pośrednictwem realizował zobowiązania miasta wobec króla. Wielki przywilej nadany miastu przez króla Kazimierza Jagiellończyka wymagał od Gdańska przekazywania 2000 dukatów rocznie do prywatnej szkatuły króla. To zobowiązanie rada miasta realizowała aż do 1795 roku. Przekazanie tej kwoty w formie donatyw stanowiło nie tylko spłatę zobowiązania miasta. Król otrzymywał piękne, o dużej wartości medale, którymi mógł nagradzać zasłużonych dworzan. Monety te miały właśnie za zadanie uzyskać przychylność królewską i tym samym zapewnić miastu utrzymanie dotychczasowych przywilejów lub uzyskanie nowych korzystnych praw

Donatywy zachwycały kolekcjonerów od samego początku charakteryzowały się wyjątkową wagą jaką przykładano do szczegółów stempla. Każdy element królewskiego stroju czy widoku miasta jest oddany z największą starannością. Z racji swej rzadkości i popularności na rynku kruszcu oraz wysokiej klasy wykonania donatywy mogą stanowić przedmiot kolekcji jedynie dla najbardziej zamożnych kolekcjonerów.

Pierwsza polska donatywa

Pierwszą polską donatywę jest złote 10 dukatów z 1582 roku przez miasto Gdańsk na cześć wizyty króla Stefana Batorego w mieście ( egzemplarz znany wyłącznie z aukcji Helbinga).

Na awersie przedstawia postać władcy, a na rewersie herb miasta i napis otokowy po stronie rewersu na EX AVRO SOLIDO CIVITAS GEDANENSIS F(ieri) F(ecit), oznaczający „z prawdziwego złota, miasto Gdańsk kazało wybić”. Tekst ten pojawiał się na donatywach także w późniejszych czasach i był standardem dla kolekcjonerów aby odróżnić monety o monet obiegowych.

Dla nas natomiast pierwsza polska donatywa, która pojawiła się na rynku po wojnie to 5 dukatów z 1585 roku wybite za panowania Stefana Batorego w Gdańsku. Donatywa została sprzedana za 793500 złotych na Aukcji Niemczyk w 2012 roku.

Stefan Batory. Donatywa wagi 5 dukatów 1585, Gdańsk

Donatywy za Zygmunta III Wazy

W czasach króla Zygmunta III Wazy (1587–1632 r.), donatywy wybijano w Gdańsku. Część donatyw z tego okresu została zaprojektowana przez wybitnego i cenionego gdańskiego medaliera Samuela Ammona (autora stempli do najdroższej polskiej monety na świecie 100 dukatów z 1621 roku). Za Zygmunta III Wazy pojawia się nowy typ rewersu na donatywach. Na wszystkich bowiem tych monetach prezentowano po stronie rewersu herb Gdańska, ale w 1620 r. doszło do wybicia donatywy ukazującej na rewersie ogólny widok miasta widziany z lotu ptaka

https://archiwum.niemczyk.pl/product/121662/zygmunt-iii-waza-donatywa-wagi-20-dukatow-1617-gdansk-rzadkosc

Rada Miasta zleciła wykonanie wielkiej donatywy. Praca nad projektem tej monety trwała niemal trzy lata, została ukończona dopiero w 1620 roku. Moneta nosi na sobie aż trzy daty 1617, 1619 i 1620, dokumentują one proces jej modelowania. Charakteryzuje się doskonałym odzwierciedleniem szczegółów. Szczytowe osiągnięcia sztuki medalierskiej XVII w. Gdańska.

Największa i najdroższa okazała polska donatywa, która powstała w historii polskiego mennictwa i którą wykonał już Samuel Ammon (Należał on do najwybitniejszych artystów I połowy XVII wieku. Jego prace charakteryzowały się wyjątkową wagą jaką przykładał do szczegółów stempla. Każdy element królewskiego stroju czy tarczy herbowej jest oddany z największą starannością), to wybita w 1621 roku w bydgoskiej mennicy złota 100 dukatówka, która waży 350 g i ma 70 mm średnicy.

Nie są znane bezpośrednie okoliczności jej emisji. Część specjalistów łączy je ze zwycięstwem nad wojskami Turcji pod Chocimiem w 1621 r., inni natomiast, że miała charakter propagandowy i miała pokazać bogactwo króla Zygmunta III Wazy oraz potęgę Rzeczypospolitej.

Czas prawdziwego rozkwitu donatyw przypada jednak na panowanie synów Zygmunta III Wazy

https://archiwum.niemczyk.pl/product/150516/wladyslaw-lv-waza-donatywa-wagi-8-dukatow-1644-gdansk

https://archiwum.niemczyk.pl/product/340905/wladyslaw-iv-waza-donatywa-wagi-3-dukatow-1647-gdansk-rzadkosc-r7

https://archiwum.niemczyk.pl/product/122690/wladyslaw-iv-waza-donatywa-wagi-3-dukatow-1634-sb-gdansk-unikat-ex-potocki-collection

Wybijanie donatyw kontynuowano za panowania Jana II Kazimierza. Za jego panowania donatywy wybito aż 23 razy w Gdańsku oraz 3 razy w Toruniu.

https://archiwum.niemczyk.pl/product/124523/jan-ii-kazimierz-donatywa-wagi-3-dukatow-bez-daty-gdansk

Wybijanie donatyw w srebrze przy użyciu tych samych stempli, które wykorzystywane były do wybijania monet złotych. Srebrne donatywy stanowiły głównie podarunki dla urzędników niższych szczebli.

https://archiwum.niemczyk.pl/product/323454/wladyslaw-iv-waza-donatywa-1644-gdansk-unikalny-stan-zachowania

Ostatnia polska donatywa
Za panowania Michała Korybuta Wiśniowieckiego (1670–1673 r.) wybito jedynie 2-dukatową donatywę w Toruniu

Numizmatycy zgodnie wskazują, że donatywy stają się już bardziej medalami pamiątkowymi niż monetami. Za panowania Jana III Sobieskiego doszło także w 1677 r. do wybicia jedynej znanej donatywy koronnej w mennicy w Krakowie

https://archiwum.niemczyk.pl/product/357580/jan-iii-sobieski-donatywa-o-wadze-3-dukatow-cracovia-1677-krakow

Zapraszamy do obejrzenia naszego filmu prezentującego najciekawsze polskie donatywy wybite w Polsce Królewskiej.